LEONARD ORR - Ojciec Rebirthingu


Leo Orr
Ojciec Rebirthingu Leonard Orr – urodzony w USA, w Walton New York 15 listopada 1937 r. najbardziej znany z odkrytego i rozpowszechnionego systemu o nazwie rebirthing. Jest również znany z propagowania idei fizycznej nieśmiertelności, której uczył się od (jak sam podaje) 12 nieśmiertelnych joginów, czy raczej nauczycieli indyjskich jogi fizycznej nieśmiertelności. Idee i nauki Leonarda Orra nawiązują do nauczania mistrzów: Mahawatar BabadźiParamahansa Jogananda znanych z propagowania krijajogi. Leonard Orr znany jest również z propagowania praktycznych kursów tak zwanej Świadomości Prosperującej, w skrócie Prosperity, mających za cel gruntowną terapię uzdatniającą człowieka w kierunku biznesowym.

W wieku nastoletnim został tak zwanym odrodzonym, nowo narodzonym chrześcijaninem. Studiował głęboko Biblię, a wiele z nauk Jezusa było w kongregacji do której należał traktowanych dosłownie, np. wypowiedź Jezusa: Kto wierzy we mnie nie zazna śmierci. Leonard zamierzał zostać kaznodzieją chrześcijańskim, jednak poczuł powołanie, aby zostać duchownym bezdominacyjnym, ponad kościołami. Skutkiem takich doświadczeń zajął się studiowaniem nauk Nowej Myśli (New Thought Movement), Wiedzy Umysłu (Science of Mind) czy nauk Ernesta Holmesa. Pierwsze osobiste doświadczenia z przeżyciami powrotu do łona matki i okołoporodowymi zdarzyły się na początku lat 60. Stany te były powiązane z długim przebywaniem w basenach i gorących źródłach, pod wodą z oddychaniem przez rurkę. Po kilku latach Leonard zaczął oferować odkrywanie świadomości płodowej innym w czasie sesji wodnych, kiedy osoba jest twarzą w dół, całkowicie zanurzona, ale podtrzymywana przez dwie inne osoby. Oczywiście oddychanie odbywa się z użyciem profesjonalnego sprzętu do pływania tuż pod powierzchnią wody.

W końcu lat 70., w tym w 1978 r., Leonard spotkał się z Mahawatar Babadźi, od którego otrzymał bardzo wiele nauk i instrukcji, umożliwiających integracje swoich odkryć oddechowych w basenie z istniejącą już starożytną nauką o oddychaniu i odradzaniu, znaną i praktykowaną tak jako prana joga jak i jako krija joga. Jak utrzymuje, przeżył też wiele doświadczeń o charakterze mistycznym czy duchowym, oświecającym, uznając w końcu Mahawatara Babadźi za duchową istność znacznie przewyższającą Jezusa, za kogoś, kto jest duchowym ojcem i mistrzem dla Jezusa. W Indiach odwiedził kilkunastu joginów uznawanych za świętych, którzy w naukach odnoszą się do idei oddechu życia, fizycznej nieśmiertelności czy długowieczności.

Om Namah Śiwaja!

FRAGMENTY NAUK Z WYKŁADÓW LEONARDA ORR’A


Prawdziwy Guru i fałszywy guru

Jest bardzo łatwo wpaść w pułapkę fałszywego guru. Pełno ich na świecie i trzeba bardzo uważać, aby nie dać się zwieść. Szczęściem jest znaleźć Prawdziwego Guru i tylko nauka u takiego Prawdziwego Guru może dawać jakieś terapeutyczne korzyści. Guru są substytutami rodziców. Prawdziwi guru kontrolują swoich wyznawców tak jak rodzice kontrolują dzieci. Niektórzy ludzie czują się najbardziej bezpieczni, kiedy ich guru mówi im, co mają robić, i podejmują za nich zarówno małe jak i poważne decyzje. Ale najważniejsze jest to, aby ludzie nauczyli się samodzielności i odpowiedzialności za swoje działania. Tego uczą guru.

Prawdziwi Guru powinni być oświeceni i znać Boga. Oni powinni przyprowadzać ludzi do Boga tak efektywnie, jak to tylko jest możliwe. Zabawa czy gra w guru (nauka u fałszywych nauczycieli), niezależnie czy dotycząca księdza czy hinduskiego swami, zwykle kończy się śmiercią zarówno guru jak i jego wyznawcy, jeśli guru czy nauczyciel duchowy jest fałszywy. Jest to destruktywna pułapka dla obu stron. Poczucie bezpieczeństwa, jakie ta zabawo – gra (z fałszywym guru, czy nauczycielem) dostarczana ludziom na zachodzie, jest fałszywym bezpieczeństwem. Jak to już Jezus powiedział, “Kiedy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadają do głębokiego dołu.”

Prawdziwy Guru Przewodnik Duchowy nigdy nie zawiedzie i nie oszuka, podczas gdy relacja z fałszywym guru czy nauczycielem, księdzem czy pastorem – oparta jest na fałszywej doktrynie i wiąże się z nieświadomą wymianą zanieczyszczonej energii emocjonalnej. Ludzie, którzy mają “brzuchy guru” (czyli sami siebie nazywają guru – nie mając do tego kwalifikacji, ani pozwolenia na nauczanie ludzi) są ofiarami takiego syndromu. Także gospodynie domowe, ludzie interesu, czy ktokolwiek inny, mogą zostać ofiarami syndromu guru.

Być świadomym Sadguru, który świadomie daje ludziom prawdę, prostotę i miłość jest czymś innym. To jest coś, czego każdy może się nauczyć. Świat potrzebuje więcej Sadguru. Sadguru znaczy Prawdziwy Guru. Idea prawdziwego guru jest przedstawiona przez Wieczną Młodość, którą jest nieśmiertelny jogin Śiwa, w Jego rozmowie z Boską Matką Parwati (konwersacja ta jest także znana jako księga Guru Gita). Śiwa jest sanskryckim słowem oznaczającym Boga. Jogin Śiwa jest Bogiem Ojcem w ludzkiej formie. Jest męskim aspektem Boga.

Śiwa mówi, że (prawdziwym) guru jest Świadoma Jaźń. Nasze własne połączenie z Nieskończoną Istotą i Nieskończoną Inteligencją jest naszym wewnętrznym mistrzem – guru. Sadguru w ludzkiej formie może jedynie zachęcić ludzi, by znaleźli guru w samych sobie. To jest jeden z powodów, dla którego Mahavatar Babaji zawsze opuszcza swoich wyznawców. Tak zmusza ich, by nawiązali kontakt z własną Świadomą Jaźnią, kiedy Jego ciało nie jest dostępne. Ktoś kiedyś zapytał Babaji’ego – “Czy jesteś Bogiem?” On odpowiedział – “Ja jestem lokalny, Bóg jest wszędzie.” Celem tej odpowiedzi jest zachęcić ludzie, by zajrzeli wewnątrz siebie.

Tradycyjni guru są także narażeni na wpadnięcie w pułapkę syndromu o nazwie “Zabić Lidera” i zostają zabici przez pociąg ku śmierci swoich wyznawców. Nie ma duchowego oświecenia bez fizycznej nieśmiertelności. Ludzie, którzy uczą fizycznej nieśmiertelności, a są otoczeni przez rzesze nieświadomych, zależnych od nich ludzi, nieustannie są zalewani pociągiem ku śmierci. Bycie guru dla kogokolwiek innego może być niebezpieczne dla twojego zdrowia.

Mahavatar Babaji jest jedynym guru, jakiego spotkałem, który ma jasność na temat pociągu ku śmierci. On także ma jasność jeśli chodzi o traumę porodową, syndrom dezaprobaty rodzicielskiej, karmę z poprzednich wcieleń, jak leczyć starość, itd. Śri Babaji jest Mistrzem Ducha,Umysłu i Ciała. On jest Śiwą-Joginem. On mnie nauczył, że zbawienie jest zbawieniem Ciała, a także Umysłu w Duchu. Dla Babaji śmierć jest grą. On uczy swoich wyznawców jak osiągnąć Stan Transcendentalny, w którym są poza śmiercią.

Jak uczą nas pewne fragmenty z Śiva Purana, którymi dzielimy się na łamach “The Conscious Connection”, my mamy prawo i okazję, by pokonać śmierć, o ile gotowi jesteśmy nauczyć się medytacji i praktykować jogę. Celem jogi jest zjednoczenie z Bogiem – świadome włączenie naszego umysłu i ciała w Życie Wiecznego Ducha. Kiedy to robimy, nasz umysł i ciało są tak nieśmiertelne jak nasze Źródło. Fragmenty te uczą nas jak zapanować nad śmiercią.

Ja jeszcze nie spotkałem takiego guru z Zachodu, poza Babaji, który by to osiągnął. Spotkałem także nieśmiertelnych joginów, takich jak Bhartrijii Gopichand, ale oni nie są guru. Oni są prostymi joginami, którzy jedynie uczą poprzez własny przykład. Fizyczna nieśmiertelność jest najłatwiej osiągana, kiedy wszyscy jesteśmy na tej samej ścieżce, tak że możemy się zachęcać i dyscyplinować nawzajem. Na tym polega wieczna wspólnota (org. “fellowship”). 

Fragmenty wykładów Leonarda Orra - Październik – Listopad 2000r

Om Namah Śiwaja

Prostota Sadguru

Sadguru oznacza prawdziwego nauczyciela, który prowadzi ludzi z ciemności do światła. Kiedy guru daje więcej energii i pieniędzy swojemu wyznawcy niż od niego otrzymuje, wtedy wyznawca wysysa swojego guru i wpędza go w śmierć i biedę. Nauki Guru są bezcenne i nie ma naprawdę takich pieniędzy, które by mogły to zrekompensować. Nie da się zapłacić żadnymi pieniędzmi za naukę, łaskę i błogosławieństwa Guru. Ale zdarza się też, że wyznawcy nie słuchają rad Guru i sami siebie wpędzają w biedę, nędzę i problemy. Jeśli zarówno guru jak i wyznawca są ze sobą w harmonii, praktykują Sadhanę i służą innym, to na pewno będą mieć dość energii i pieniędzy, wtedy mogą wspierać się nawzajem, jak i wszechświat i całą ludzkość, w wiecznej żywotności i zgodzie.

Na tym polega prostota Prawdziwego Guru – Świadomej Jaźni. Relacja musi być oparta na transcendencji a nie zależności. Zarówno guru, jak i wyznawca, muszą spędzać wystarczająco dużo czasu w odosobnieniu, z ogniem, wodą, oddychaniem, i mieć odpowiednią dietę i system ćwiczeń, a także pracę zawodową oraz zamiłowania, by móc czerpać ze Źródła. Ziemia, powietrze, woda i ogień są fizycznymi jakościami Ducha.

Odosobnienie (praktyka i modlitwa) i światowy sukces (kariera) są podstawowymi dyscyplinami duchowymi. Musimy praktykować wystarczająco bycie w odosobnieniu z Bogiem, by wypełnić nasz bak Boską Energią, tak samo jak musimy napełnić bak paliwem, jeśli chcemy by jechało nasze auto. Śmierć fizyczna jest przymusowym przystankiem dla tych ludzi, którzy dobrowolnie nie nauczyli się duchowego oczyszczania poprzez ziemię, powietrze, wodę, ogień, umysł i miłość. Jeśli nie nauczymy się właściwego balansu pomiędzy dawaniem i braniem, wszechświat go na nas wymusi. Fizyczna śmierć jest podstawowym testem inteligencji we wszechświecie. Lub, jak kto woli, fizyczna nieśmiertelność jest podstawowym testem inteligencji w fizycznym wszechświecie. My albo zdajemy ten egzamin, albo go oblewamy, i bierzemy niedobrowolnie mały urlop.

Mahavatar Babaji nazywał siebie Bhole Baba, co znaczy Prosty Ojciec, co oznacza Jedyne Źródło. Kiedy jego wyznawcy nie praktykowali wystarczająco dużo medytacji i duchowego oczyszczania poprzez wodę, powietrze, ziemię, ogień, by dać mu tyle miłości, ile On dawał im, On zatrzymał swoje serce i został pochowany 14 lutego 1984 roku. We wrześniu 1984 roku On napisał do mnie list, mówiący że pięć elementów Jego ciała nigdy nie umiera, i że złożenie ich na powrót w (ludzką) formę jest wielkim eksperymentem w jodze. On napisał, że był żywy i miał się dobrze w Nepalu. On specjalnie upewnił się, czy dostałem ten list, ponieważ chciał wzmocnić moje zainteresowanie fizyczną nieśmiertelnością i jogą opanowania (org. mastery). 
Cywilizacja

Mahavatar Babaji działając poprzez naszą cywilizację, która jest Bogiem w przebraniu, wprowadził domową wodo-kanalizację z ciepłą wodą, po to by kąpanie się dwa razy dziennie było łatwe i przyjemne. Dzięki temu większość ludzi wykonuje tę prostą duchową praktykę. W jej rezultacie długość życia się podwoiła. Ale większość ludzi jest zbyt głupia, by dostrzec tę oczywistą zależność.

Wszystkie pożary lasów tego lata są próbą Sadguru, by dać każdemu człowiekowi w naszym kraju dobrodziejstwo oczyszczenia poprzez ogień. Jak na to odpowiada nasz rząd? Oto oni zabraniają palenia ognisk na polach kempingowych w okolicach, gdzie dochodzi do dużych pożarów. Powinni robić coś dokładnie odwrotnego. Oni powinni ostrzec ludzi, że jeśli nie będą robić wystarczająco dużo osobistego oczyszczania poprzez ogień, wtedy pożary lasów będą się powtarzać i oni mogą umrzeć. Natura stara się nas wspierać i utrzymywać nasze życie, a my wprowadzamy prawa przeciwko naturze, kiedy zabraniamy liberalnego (dowolnego) korzystania z ognia. Zamiast tego powinniśmy wprowadzić dhunis (rytuały ogniowe) lub świątynie ognia w każdym departamencie i uczyć strażaków, jak z nich korzystać dla dobrodziejstwa ich społeczności. Jeśli każdy człowiek w naszym kraju, który ma kominek lub piec na drzewo lub palenisko w ogrodzie, wiedziałby do czego one służą, i korzystał z nich chociażby pięć minut dziennie, aby doświadczyć leczącej mocy ognia, znowu moglibyśmy podwoić długość życia.

A co dopiero, gdy chodzi o oddychanie i dietę? Większość ludzi zajada się na śmierć. Rebirthing ma podstawowe znaczenie dla osobistego opanowania (personal mastery). Babaji nazywa Rebirthing jogą oddechową zwaną pranajogah. On powiedział, że Rebirthing produkujeMahamritjundżai – ostateczne zwycięstwo nad śmiercią. On mówił o opanowaniu świadomego Oddychania Energią, jako umiejętności która pozwala naprawdę wyleczyć traumę porodową, zawęźlenia w naszym emocjonalnym umyśle i oczyścić nasze ciało ze wspomnień o innych traumach. On mówił o Oddychaniu Połączonym – jako metodzie utrzymywania Energii Ciała w czystości i zrównoważeniu.

Kilku rebirtherów umarło w tym roku. Oni byli zbyt uparci i aroganccy, aby wykonywać te proste praktyki duchowe. Okazali się ofiarami naszego normalnego sposobu życia. Myśleli, że uda się im osiągnąć fizyczną nieśmiertelność tylko przy pomocy umysłu.

Dziesięć sesji Rebirthingu nie wystarczy, by uczynić ludzi nieśmiertelnymi i wiecznie połączonymi ze Świadomą Jaźnią. Musimy sięgać po wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne zasoby, by pozostać w kontakcie ze Świadomą Jaźnią dopóki nie uzdrowimy wszystkiego. Duchowe oczyszczanie jest procesem wiecznym. Zasady uzyskania fizycznej nieśmiertelności nie zmieniły się od milionów lat. One są wbudowane w naturę. One mogą być łatwe i proste, ale nie są dobrowolne.

Śri Babaji powiedział mi, że powodem dla którego ja straciłem swoje ciało, w którym spotkałem go w poprzednim wcieleniu, było to, że złamałem te zasady. On bardzo uważnie nauczył mnie tych zasad (jeszcze raz). Kiedy mnie ich nauczył, a przyszli do niego ludzie, by dowiedzieć się o fizycznej nieśmiertelności, On wysłał ich do mnie. Kiedy oni przyszli i ja nauczyłem ich tych zasad, oni więcej nie wrócili. Kiedy sprawdziłem, co się z nimi dzieje za jakiś czas, usłyszałem, że oni mają gdzieś mnie i te zasady.

Ciągle mam jeszcze tyle do uleczenia.

Mam dziesięć milionów uczniów, ponad sto tysięcy przyjaciół, i tylko trzech wyznawców. Jestem z tego dumny. Ciągle mam wiele do zaoferowania. Jestem gotowy uczyć tego, czego nauczyłem się od Babaji. O ile wiem, jestem jednym z wielu, który go szukał po to, by zostać nieśmiertelnym joginem. On przez pięć lat cierpliwie budował we mnie podstawy mantra jogi, oczyszczania poprzez ziemię, ogień, wodę i powietrze, i dał mi wiele lekcji miłości i tolerancji. On ciągle mnie uczy poprzez Pisma, które specjalnie napisał dla tych, którzy szukają całkowitego opanowania (mistrzostwa), a także uczy mnie bezpośrednio, poprzez moją Świadomą Jaźń.

Jestem znany z tego, że nie mam zamiaru być wykorzystywany przez swoich uczniów. Ale jestem gotowy uczyć i trenować tych, którzy są zainteresowani Śri Babaji – Prawdą, Prostotą i Miłością, które On mi dał, bym się nimi podzielił. Będę uczył ludzi tak długo aż wyzbędą się ciemności w swoich duszach, by dostrzec Światło Życia i uczyć się bezpośrednio ze Świadomej Jaźni. Ja traktuję wszystkich ludzi tak jakby byli równie boscy, dopóki oni sami w to nie uwierzą, tak jak ja w to wierzę. Prawdziwy guru jest bowiem największym przyjacielem i nauczycielem.

Mój styl bycia guru polega na niekontrolowaniu ludzi. Jeśli mogę podrzucić cię (oryginalnie – sprzedać) innemu guru, uczynię to. Prawdziwy ludzki guru jest jak duchowa położna, która odbiera dzieci tak, by poznały wiedzę o Świadomej Jaźni – co zresztą jest doświadczeniem, którego nigdy nie można zostać pozbawionym. Tylko nasz świadomy, racjonalny umysł ma tendencję, by o nim zapominać. To, czego szukasz, jest tym, czym szukasz. Jesteś zawsze połączony ze Świadomą Jaźnią. Ale czy ją słyszysz?

Wszystkie prawdziwe inicjacje duchowe są tajemnicami, ponieważ niezależnie od tego, jak wielu słów użyjemy, nie jesteśmy w stanie ich wyrazić. One są poza słowami, w świecie wewnętrznego zrozumienia. Nie możemy dać nikomu zrozumienia oddechu przy pomocy słów. Nie możemy dać wiedzy o oczyszczaniu ciała energetycznego przy pomocy postu tylko mówiąc o tym. Możemy uzyskać dobrodziejstwa postu tylko poprzez poszczenie. To przynosi wewnętrzne zrozumienie, które nie wymaga słów.

Sadguru uczy podstawowych zasad Wiecznej Żywotności. Ludzie, którzy polegają tylko na łasce, zdają się wypadać z łaski i umierają. Ludzie, którzy koncentrują się tylko na zasadach tracą radość życia, i też pewnie umierają. Żyć w Świadomej Jaźni oznacza żyć łaską i przestrzegać zasad. To oznacza praktykowanie Obecności Boga i robienie wystarczająco dużo duchowego oczyszczania, tak by ciało stawało się coraz lżejsze i lżejsze, dopóki nie stanie się lekkim ciałem (alternatywnie – ciałem światła – “light body”), posłusznym umysłowi. To oznacza bycie i praktykowanie Doskonałej Wiedzy i Doskonałej Miłości. Do tego dochodzi jeszcze praktyka seva – służenia innym.

Tak długo, jak twój kontakt ze Świadomą Jaźnią nieustannie przynosi ci doświadczenia uzdrawiania i żywotności, nie masz się czego obawiać. Ale jeśli twoje ciało staje się sztywniejsze, ugrzązłeś gdzieś w swoim umyśle i emocjach, jesteś nieszczęśliwy, cierpiący, niezdrowy, bez sukcesu i umierający, szukaj guru, który może wysadzić w powietrze nieświadome wzorce Twojej duszy i nauczyć cię tajników bycia w kontakcie ze Świadomą Jaźnią.

Ja nigdy nie miałem ani jednego roku bez choroby, dopóki nie zostałem całkowitym wegetarianinem w 1986 roku. Żaden guru nie zrobi tego za ciebie, albo dla ciebie. Ale oni mogą nauczyć cię zasad, jeśli je znają. Znalezienie ludzi, którzy praktykują zasady Wiecznej Żywotności jest w istocie wielką radością. 
Guru Rebirthingu

Ja jestem popularnie nazywany guru Rebirthingu. Ja zasługuję na ten honor, ponieważ podzieliłem się Oddechem Życia z milionami ludzi na całym świecie. Jednakowoż, Rebirthing polega na uczeniu się oddychania od Oddechu Samego. Rebirtherzy są jedynie duchowymi położnymi, które prowadzą rytm oddechowy osoby, dopóki intuicyjny wgląd nie oświeci doświadczenia Oddychającego, co powinno nastąpić w ciągu pierwszych dziesięciu sesji.

Pracowałem kiedyś w komunistycznej Polsce, jeszcze zanim mur (berliński) się zawalił. Pewna osoba zapytała mnie, “Czy to Ty czy Babaji jest twórcą Rebirthingu?” Odpowiedziałem natychmiast, “Ja jestem twórcą Rebirthingu, a Babaji jest twórcą wszystkiego.” Jak mówił Jezus, “Nie mogę zrobić nic bez Ojca.”

Jako Guru Rebirthingu odebrałem wiele honorów, ale i wiele przykrości. Ludzie atakowali mnie swoim syndromem dezaprobaty rodzicielskiej i projektowali swój gniew na mnie. Ludzie zamęczali mnie swoimi wzorcami uzależnienia, wyniesionymi z okresu niemowlęctwa, jak i wściekłością pochodzącą z traumy porodowej. Ludzie wykańczali mnie swoim pociągiem ku śmierci. Ci, którzy siebie nienawidzą, zwykle nienawidzą swoich guru. Oni rozpowszechniają podłe plotki.

Nie mam wątpliwości, że w ludzkich sercach mieszka zły. Ale widziałem także miłość, którą niektórzy mieli dla Boga, dla mnie i ludzkości. Wielu takich ludzi przychodzi na treningi, seminaria i konsultacje. Uprzejmi ludzie organizowali treningi i wykłady. Dawali mi gościnę w swoich domach. I ludzie dali mi tony pieniędzy w ciągu tych lat.

Wielu skąpych Rebirtherów, którzy nie dali mi ani centa, umarło w ubóstwie. Stąd mam pewność, że to nie ja uczyniłem ich biednymi. Z drugiej strony przywołuję na myśl wielu Rebirtherów, którzy z wiarą dawali mi pieniądze, by potem podwoić swój dochód. Niektórzy z nich zarabiają ponad sto tysięcy dolarów rocznie. Regularne dawanie pieniędzy na wsparcie Ruchu Rebirthingu jako całości jest aktem szlachetnym. Z drugiej strony, tylko branie i nie dawanie niczego w zamian, jest czymś godnym wstydu. 

Om Namah Śiwaja

Rebirthing dla Chrześcijan

Zgodnie z doktryną chrześcijańską, wystarczy się odrodzić tylko raz, żeby wejść do królestwa niebieskiego. W 1970 roku grupa Chrześcijan odkryła chrzest Ducha Świętego poprzez oddychanie. Oni odkryli, że Oddech Życia, o którym mówi się w Genesis, i napełnienie Duchem Świętym, o którym wspomina się w Dziejach Apostolskich, są połączone. Odkryli, że osoba może otrzymać chrzest Ducha Świętego poprzez prosty rytm oddechowy, dostępny dla każdego, i że właściwie można by to nazwać naukowym doświadczeniem Pentakostalnym.

Ten ruch zaczął być znany jako Rebirthing, jako że my uczymy się oddychać podczas narodzin. Jak tylko opanujemy tę umiejętność, możemy napełnić umysł i ciało mocą Ducha każdego dnia. Jest to wspaniały dar Ducha Świętego dla Kościoła.

Większość Chrześcijan, którzy mieli okazję doświadczyć tego daru utrzymuje, że jest to moc Ducha Świętego w tym wieku nauki i eksploracji kosmicznej. On pozwala Chrześcijanom uzdrowić się z napięcia i stressu codziennego życia, bardziej odczuwać miłość, i służyć Bogu z energią i entuzjazmem.

Ten dar duchowego oddychania przynosi uzdrowienia fizyczne i emocjonalne wszelkiego rodzaju. Jest to wspaniałe błogosławieństwo dla dzieci Boga. Jezus powiedział, “Jeśli ktoś we mnie wierzy, z jego pępka popłynie rzeka wody życia.” Jeszcze zanim ukończysz serię dziesięciu sesji oddechowych Rebirthingu, zrozumiesz, co pisma mają na myśli. Ten dar Ducha Świętego może zostać opanowany przez większość Chrześcijan w ciągu dziesięciu dwugodzinnych sesji. Chociaż rebirtherzy lubią zarabiać na życie dzieląc się w ten sposób darem Ducha Świętego, ludzie którzy otrzymują ten dar mogą zapłacić tyle, ile czują, że powinni dać. Tak ważny dar Oddechu nie powinien być nieudostępniony komukolwiek tylko z powodów finansowych.

Jest tylko kwestią czasu zanim wszystkie kościoły będą miały na pełnym etacie rebirtherów. Chrześcijanie nie powinni się bać Rebirthingu. Powinni go doświadczyć i po przestudiowaniu Biblii zdecydować, co ten dar dla nich oznacza.

Rebirthing jest nowym narzędziem odrodzenia kościoła. Jest w nim Boga moc dla transformacji zarówno Chrześcijan jak i nie-Chrześcijan. Sam Bóg decyduje, co ludzie otrzymają, kiedy szukają Go poprzez Oddech Życia.

Rebirthing rozprzestrzenił się pomiędzy nie-Chrześcijaninami szybciej niż pomiędzy Chrześcijanami. Stało się tak dlatego, że zbyt wielu Chrześcijan “szanuje doktrynę człowieka bardziej niż moc Boga.”

Ja poświęciłem swoje życie Jezusowi Chrystusowi zanim jeszcze ukończyłem szkołę średnią. Zakochałem się w Biblii i ta miłość trwa do dzisiaj. Uzyskałem magisterium ze studiów biblijnych z intencją, że będę służył Bogu jako ksiądz w kościele. Jednakowoż, Chrystus rozmawiał ze mną w połowie moich studiów i powiedział mi, że nie będę księdzem w kościele, ale że będę księdzem tych, którzy są poza kościołem.

Nie miałem pojęcia, co to mogło oznaczać, dopóki nie przeszedłem przez wiele samooczyszczeń zadanych mi przez Pana w ciągu 12 lat po skończeniu studiów. W 1974 roku, Duch Święty dał mi dar Rebirthingu. Dzięki Boga woli i mocy, On rozprzestrzenił tę metodę do milionów ludzi na całym świecie. Pan ukształtował całą nową profesję uzdrawiaczy duchowych, znanych jako rebirtherzy.

Chociaż moc Boga nie zależy od ludzkich doktryn, jak powiedział Jezus, jeśli rebirtherzy tracą kontakt z Bogiem, tracą też moc Boga i ponoszą porażkę. Bycie dobrym rebirtherem nie zależy od stopnia naukowego czy przynależności do jakiejś organizacji. Kiedy rebirtherzy są zestrojeni z Bogiem i miłością, wtedy mają wielu klientów. Ci klienci ochoczo wspierają go ich finansowo, by mogli wykonywać jako zawód tę pracę, do której zainspirował ich Bóg.

Jeśli czujesz się zainspirowany przez Boga, by nauczyć się, jak wypełnić swoje Życie Oddechem Boga, umów się na sesje oddechowe pisząc na maila: jogaoddechowa@yahoo.com

Fragmenty nauk Leonarda Orra - Zima 2001

Om Namah Śiwaja

MISTRZ LEONARD ORR O REBIRTHINGU


Mahawatar Babaji, w swoim liczącym 8 tysięcy lat ciele, pisze w Goraknath Shaktam (Śaktam) – świętym piśmie pochodzącym z około 1500 roku e.ch., że ciało, które jest wypełnione Energią Życia żyje wiecznie, a ciało, które traci swoją energię, umiera. Zaleca kulturę Om Kara (Praktyka Om) i trzy różne, codzienne techniki oddechowe jako podstawę do podtrzymania Energii Życia w ciele. Warto zapoznać się z Goraknath Shaktam i opanować proponowane tam techniki, jeśli ktoś chce żyć wiecznie.

Każdy całkowity cykl oddychania energią jest trochę umieraniem i zmartwychwstaniem. Za każdym razem kiedy popadamy w napięcie i udaje się nam go pozbyć, zstępujemy i wstępujemy. Cud zmartwychwstania i wniebowstąpienia jest dla nas nieustannie dostępny. Każde uzdrowienie myśli, uczucia czy symptomu, czyni nas bardziej niepokonanymi. Bycie podatnymi na łagodność i moc Ducha czyni nas niepodatnymi na moc śmierci. Świadomość tego jest transfiguracją i wniebowstąpieniem. Praca Rebirthera wiedzie nas naturalnie do mistrzostwa. Pozostawcie waszą niską samoocenę za sobą i róbcie tę pracę świadomie. Bać się tego, co jest w nas lub w innych, jest głupim lękiem. To jest w porządku próbować uniknąć wypalenia i robić coś innego, na co mamy ochotę. Nie musimy być uzdrawiaczami cały czas. Ale kiedy uzdrawiamy siebie lub innych, powinniśmy wchodzić w ciemne energie bez strachu. Borykanie się z napięciem i tymi koncentracjami energii przy użyciu naszych zdolności uzdrawiających może być bardzo nagradzające.

Rebirtherzy muszą też przejść i uzdrowić się ze starczości (senility) – to jest ich własna przygoda z emocjonalnymi i fizycznymi chorobami starzenia się. Każdy z nas i każdy nasz klient, który przejdzie ten ostatni egzamin ludzkiej kondycji, staje się bardziej niezwyciężony. Zwykła codzienna praca Rebirtherów przygotowuje nas na to wspaniałe zwycięstwo. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda życie po drugiej stronie starczości? Czy będzie to ponadczasowość czy może odmładzanie? Tylko twój umysł zawiera odpowiedzi na te pytania!

Intuicja jest także ważna dla Rebirtherów lub Instruktorów Oddychania. Musisz poprowadzić rytm oddechowy osoby z którą pracujesz ku uzdrawiającej energii Boga i od czasu do czasu udzielić stosownych instrukcji, ale najważniejsze jest by wiedzieć, kiedy nie robić nic. Intuicja podczas sesji oddechowej polega na tym, by mieć zdolność dostrzeżenia energii Boga i widzieć, jak ona działa w ciele i jak uzdrawia i wzmacnia Oddech. Dobry Instruktor Oddechu musi posiadać wiele umiejętności. Podstawowa umiejętność polega na tym, by pokierować wdechem i wydechem w taki sposób, by były one pełne, swobodne, połączone i wypełnione energią. Instruktor powinien podtrzymać odpowiednią głębokość i szybkość oddechu. Celem tej pracy jest nauczyć się jak oddychać od samego Oddechu.

Inną podstawową umiejętnością jest wiedzieć, kiedy mówić a kiedy słuchać. Ludzie są czymś więcej niż oddychającymi maszynami. Czasami może być ważniejsze, by porozmawiać z klientem niż oddychać. Jest potrzebne, by oświecić ludzi na temat natury Umysłu, Ciała i Ducha. Uzdrawiająca siła życia pochodząca od Boga przepływa swobodnie jedynie poprzez umysł i ciało, które nie są uwięzione w negatywnym myśleniu czy uczuciach. Intuicyjne Oddychanie i Odradzanie innych może być tak proste jak chodzenie, pływanie czy jazda na rowerze. Niestety wielu, szczególnie starszych ludzi, traci te umiejętności. Co sprawia, że tracimy te umiejętności? Zastanów się nad tym !

Seminaria Jednoroczne (SJ) są oryginalną i tradycyjną formą społeczności duchowej, która stworzyła i podtrzymywała Ruch Rebirthingu i pomogła pierwszym Rebirtherom odnieść sukces i prosperować. Z chwilą, gdy idea SJ zaniknęła i nie została zastąpiona przez inną formę, ze smutkiem obserwowałem jak Rebirthing zniknął z wielu miast, prowincji i krajów. Podniosły się też statystyki umieralności wśród Rebirtherów, jak i procent tych, którzy odnieśli zawodową porażkę, jako że podstawowe zasady społeczności duchowych nie zostały uszanowane. Duchowa społeczność jest jednak czymś większym niż tylko wsparcie. Duchowa społeczność jest ucieleśnieniem Miłości, pięknej ludzkiej samo-ekspresji, egzystencjalnej mądrości, przyjemności fizycznej, społecznej i kulturowej, przedłużeniem świadomości prosperującej i odbywającym się w czasie teraźniejszym karmieniem Jako Takim. Duchowa społeczność nie tylko wzbogaca ale jednoczy do poznania wyższego wymiaru człowieczeństwa i boskości.

Wszystkie SJ powinny mieć cotygodniowe grupy wsparcia, jak i bardziej wypoczynkowe, całodniowe spotkania raz na miesiąc. Jeśli ktoś chce, może także uczestniczyć w moim SJ listownie. Żeby SJ nie zaniknęły, pewien procent z gry finansowej, czy wpisowego, powinien być przesłany do Rebirth International, tak bymśmy wraz innymi koordynatorami, mogli wspierać ich istnienie oraz jakość. Tradycyjnie, Rebirth International otrzymuje 20%, liderzy treningów 40%, i organizatorzy pozostałe 40%. Jeśli SJ będą prowadzone w profesjonalny sposób, to dadzą one pełno możliwości dla całkiem przyzwoitego dochodu. Zwykle podwajają one dochód, ale także zdrowie i dobre samopoczucie uczestników. Tak więc SJ jest bardzo dobrą i inspirującą możliwością dla każdego. Bycie aktywnym członkiem SJ karmi nas na wielu poziomach naszej Istoty.

Środowisko jest mocniejsze niż siła woli. Kiedy włączamy się w SJ, dajemy sobie nowe, wspierające środowisko duchowej rodziny, która może, i ewentualnie rozwiąże wszystkie nasze problemy. Ale wpierw, musimy mieć wystarczająco rozsądku, aby się włączyć, a następnie, musimy się zaangażować i wiernie uczestniczyć. Zbudowanie SJ nie jest łatwe. Musimy się borykać z niedojrzałością, zdradą, syndromem “zabić lidera,” świadomością biedy, nieuczciwością i nielojalnością, z mentalnością kultu szklanego oka (chodzi chyba o pseudo-naukowe autorytety), pociągiem ku śmierci, z konformistami i rebeliantami, z powierzchownym pokojem, przelukrowaną harmonią, krytykami, syndromem “ja jestem inny i lepszy,” brakiem uczestnictwa, itd. Ale jest także Miłość, mądrość, hojność, odwaga, twórczość, inteligencja i praktyczna wiedza, piękna ludzka i boska ekspresja, ciepło, uczucie, inspiracja, karmienie, przyjaźń, wsparcie, emocjonalna uczciwość, duchowe oczyszczenie, trwałe związki o wysokiej jakości, i magiczna moc uzdrawiania duchowej społeczności.

Musimy się nauczyć jak zbudować duchową społeczność i cotygodniowe grupy wsparcia, które mają dość wiedzy, zrozumienia i techniki, by uzdrawiać ludzką traumę z przeszłości i teraźniejszości: traumę porodową, zranione wewnętrzne dziecko, nasz gniew, nasz świadomy i podświadomy pociąg ku śmierci, starczość i podeszły wiek, choroby emocjonalne i fizyczne, brak pieniędzy i prosperity, jak również problemy ekonomiczne, społeczne i polityczne w szerszej skali. Musimy nazbierać, nauczyć się i podzielić się z innymi wiedzą o duchowym oczyszczaniu, leczących właściwościach ziół, umysłu, itd., tak by nasze życie indywidualne i zbiorowe dało się podtrzymać.

Bóg pomógł mi odkryć Rebirthing, który polega na łączeniu wdechu z wydechem w zrelaksowanym rytmie dopóki wewnętrzny Duchowy Oddech Życia nie połączy się z zewnętrznym mechanizmem oddychania poprzez płuca, nozdrza, przeponę, itd. Ta zdolność do świadomego oddychania jest bardzo potężnym sposobem eliminowania napięcia i uczuć niekochania oraz odtwarzania Czystej Energii Życia i naszej zdolności do kochania. Rebirthing – Intuicyjne Oddychanie Energią – pozwala także uzdrowić traumę porodową, pociąg ku śmierci, choroby i wszelkiego rodzaju niekochające uczucia. Parę minut tego oddychania każdego dnia doenergetyzowuje nas, odtwarza zrelaksowanie i Miłość w naszych duszach i w naszych ciałach. Wyszkoliłem tysiące Nauczycieli Oddychania, czasem nazywanych Rebirtherami, którzy mogą nauczyć cię umiejętności oddychania energią i odtwarzania Miłości w ciągu dziesięciu dwugodzinnych sesji oddechowych. Później nauczyłem się, że to co jem także ma wpływ na to, czy jestem kochającą osobą. Bycie wegetarianinem i poszczenie raz w tygodniu na płynach sprawia, że czuję się lepiej i że jestem bardziej produktywny. Post pozwala mi bardziej cieszyć się jedzeniem w pozostałe dni tygodnia, podtrzymuje mój spokój i radość, i odtwarza moją Miłość do ludzi i Życia.

Jeszcze później nauczyłem się uzdrawiającej, duchowej mocy ognia. Spędzenie 5 do 10 godzin przy ognisku, kominku lub czterech świeczkach, pozwala nam odkryć wewnętrzne duchowe tajniki ognia. Jeden dzień przy ogniu może nawet wypalić pociąg ku śmierci i inne chroniczne uczucia negatywne, i odtworzyć Czystą Energię Życia i cudowną Miłość. Ziemia, powietrze, woda i ogień są fizycznymi jakościami Boga – Wiecznej Energii. Tą są odwieczne narzędzia łaski. Jeśli udaje nam się połączyć świadome ich wykorzystanie z Miłością do Boga i Miłością do ludzi, wtedy nie tylko możemy uzdrawiać siebie, ale także innych, a nawet przywracać ludzi do życia. Te proste, naukowe i oczywiste praktyki oczyszczające, połączone z normalnym, zdrowym rozsądkiem i inteligencją są wiecznymi, wewnętrznymi, duchowymi tajnikami Miłości, Życia i osobistego mistrzostwa. One były nam dane przez Boga na początku stworzenia, ponieważ są wbudowane w naturę Życia i Wszechświata. Ich świadome wykorzystanie jest oznaką najwyższej Mądrości umysłu.

Leonard Orr
Om Namah Śiwaja

W celu pogłębienia nauki o oddechu i uzdrawianiu za pomocą rebirthingu 
możesz się dowiedzieć więcej biorąc udział w warsztatach jogi oddechowej


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: rebirthing-joga-oddechowa.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz