MAHAVATAR BABAJI


Mahavatar Babaji

Śri Mahavatar Babaji to manifestacja 28 Awatara Boga Śiwa znanego jako Lakuliśa (Lakulisha), który pojawił się w II wieku e.ch. w Medhavati w Indii. Awatara w sanskrycie, a w hindi Awatar jest istotą duchową, która przekroczyła wszelkie ludzkie ograniczenia. Babaji, w spolszczeniu Babadżi jest żyjącym przewodnikiem duchowym, który kieruje swoimi uczniami na odległość i bardzo rzadko można go zobaczyć w jego fizycznej formie. Przez mieszkańców Indii słowo Babadżi jest często używane w odniesieniu do mistrza zakonnego jakiegoś aśramu czy linii przekazu. Bardzo wiele osób nosi zatem formalnie tytuł Babadżi! Jednakże, imię tytularne Babadżi Maharadź (Babaji Maharaj) używane jest jako właściwe imię odnoszące się do tego wielkiego Mistrza duchowego, współczesnego odrodziciela Krija Jogi. Kiedy ludzie słyszą imię Śri Babadżi Maharadź, tylko jedna osoba przychodzi im do głowy. 

Śri Babaji (बाबाजॊ spolsz. Babadżi, Babadźi) znany jako Kriya Babaji Nagaraj to duchowy mistrz, siddha, który urodził się lub pojawił 30 listopada 203 roku e.ch. w wiosce Parangipettai w stanie Tamil Nadu na południu Indii. Jako uczeń dwóch innych znanych mistrzów doskonałych, siddhów osiągnął fizyczną nieśmiertelność, a właściwie stan istnienia w eterycznym ciele linga śarira z możliwością materializacji, czyli zagęszczenia formy bytu i pojawienia się na planie materialnym. Jego mistrzami, guru byli mistrzowie siddhów o dobrze znanych imionach: Agastyar (Ryszi Agastya) oraz Bogar (Boganathar). Informacje o tym podaje m.in M. Govindan w “Babaji and the 18 Siddha Kriya Yoga Tradition”. 

Swami Satyeśvarananda nazywa Mahavatara Babaji wprost mistrzem himalajskiej jogi lub mistrzem jogi z Himalajów, gdyż choć urodził się w Tamil Nadu, osiadł jednak głęboko w Himalajach w okolicy Ranikhet stan Uttaranchal i tam osiągnął stan Amritam, Nieśmiertelności, Świetlistego Ciała, z którego okazjonalnie się manifestuje. Mahavatar Babaji jest często utożsamiany z wielkim joginem Śiwbabą, Awatarą Śiwa (Śiva, Siva, Sziwa). Baba znaczy w tłumaczeniu na polski “Ojciec”, a Babaji to “Czcigodny Ojciec”. Mahavatar Babaji często jest przedstawiany i wspominany razem ze swoją świetlistą siostrą, Śri Nagalakshmi Deviyar Mataji.

Uczniowie Mahavatar Babaji znają go z wielu imion; zwracano się do niego Mahamuni (wielki święty), Trymbaka Baba, Śiwa Baba czy Śiwbaba, Budua Baba (starożytny Baba). Jego cudowne pojawianie się i znikanie; jego unikalny sposób nauki były opowiadane przez wiele osób duchowych takich jak Lahiri Mahasaja, Swami Szrijukteswar, Hamsa Swami Kevalananda, Brahmachari Keszawananda, Paramahamsa Pranawananda, Paramahamsa Jogananda czy Paramahamsa Hariharananda. Babadżi jest także odpowiedzialny za inicjowanie Aćarja Śankara, duchowego reformatora starożytnych Indii w ścieżkę Jogi oraz Kabira, znanego średniowiecznego poety, mistyka i świętego. Jego przesłanie o osiąganiu życia duchowego poprzez naukową technikę Krija Jogi przyszło do współczesnego świata przez jego głównego ucznia Lahiri Mahasaję. Jest zarówno bez wieku jak i wiecznie młody, pojawia się swoim uczniom w różnej formie, którą wybierze i dlatego jest wyjątkowo trudno go rozpoznać.

Nie ma fotografii Babadżi. Obrazek, który jest często używany, został narysowany na podstawie opisu Paramahamsa Jogananda, tak jak on go widział. Od ponad dwóch tysięcy lat przebywa na ziemi i jego ciało ma nadal tak młody wygląd, jak na tej reprodukcji rysunku. Ten wizerunek jest bezmiernie kochany jako forma tego bezforemnego Mistrza. Wciąż żywy, acz żyjący w subtelniejszej eterycznej sferze bytu Mahawatar Babadżi emanuje duchowymi wibracjami dla zbawienia wszystkich szczerych poszukiwaczy.

Babadżi Nagradż ze swoją potężną, boską mocą stał się duchowym nauczycielem Śri Lahiri Mahaśaya, któremu przekazał techniki Krija Jogi w 1861 roku w Ranikhet w Indiach, u podnóży Himalajów. Nic bliższego nie wiadomo o jego urodzinach, jego duchowym treningu czy jego miejscu zamieszkania, a więc jest on raczej tajemniczy dla duchowych poszukiwaczy. Ta niewielka ilość informacji, które posiadamy została przekazana przez innych Mistrzów Krija Jogi, takich jak Lahiri Mahasaya, który go spotkał lub Swami Śri Yukteswar i Paramahamsa Yogananda (Jogananda), którzy widzieli jego postać. Yogiraj Sri Sri Shyama Charan Lahiri (znany jako Lahiri Mahasaya) spotkał w 1861 roku Babaji Maharaj w pobliżu Ranikhet w Himalajach, około 14 mil od tej miejscowości, gdzie pracował w Dronagiri. Babadżi jest ponadczasowym świętym, wielką inkarnacją, która była zaangażowana w boską lilę (grę) pomagania szczerym poszukiwaczom na ścieżce duchowości. Według nauczycieli Krija Jogi Joganandy Mahavatar Babaji uważany jest za mistrza, który nauczał Jezusa Chrystusa technik zmartwychwstania i wniebowstąpienia, czyli za Ojca Niebieskiego, w istocie duchowego Ojca Chrystusa z Niebios.

Z relacji wielu nauczycieli duchowych wynika, że Mahavatar Babaji ukazywał się w latach 1861-1935 swoim uczniom dla przekazania Krija Jogi, a jednocześnie ukazywał się innym swoim uczniom, także dla ich edukacji duchowej, chociażby w latach 1861-1924 przychodził w realnych pojawieniach do Baba Hari Das i znany był jako Hariakhan Baba.
Hariakhan Babaji – nauczyciel Leonarda Orr’a 

Hariakhan Babaji
Nauczyciel Leo Orr'a

Herakhan Babadżi uważany jest za Mahavatara Śiwa, czyli manifestację Boga w ludzkim ciele. W swoim poprzednim wcieleniu, zakończonym odejściem w 1920 roku znany był jako Herakhan Baba lub też Lama Baba. Yogananda opisał własne doświadczenia z tym wcieleniem Babadżi w swojej „Autobiografii Yogina”.

W 1970 roku Babaji pojawił się po raz kolejny. Stało się to niedaleko wioski Herakhan, położonej w Kumaon u podnóża Himalajów w dzisiejszym stanie Uttaranchal. Babaji przez pierwsze 40 dni medytował w jaskini w skale obmywanej wartkim nurtem Goutama Gangi. Po czterdziestu dniach medytacji, której nie przerywał – stopniowo zaczął angażować się w życie na tym świecie, aby zrealizować swoje zadanie z którym przyszedł na świat. Oświadczył iż jego forma cielesna przyszła tu na ziemię tylko po to, aby służyć ludziom.

Przez 14 lat, mieszkając w Herakhan przebywał ze swoimi uczniami, a miasto to stało się od tej pory miejscem magicznym; siedzibą Babaji i i wielu niezwykłych, niewidzialnych istot. Przez te wszystkie lata swojego życia nie korzystał Babaji z żadnego rozgłosu (reklam), a wszelkie na jego temat publikacje ukazywały się tylko w niewielkich nakładach. Mimo to, Babaji przyciągnął do siebie wielu ludzi zarówno z Indii jak i z całego świata. Byli to ludzie, którzy na różne sposoby odebrali wewnętrzne wezwanie Mistrza. Babadżi, którego Jego uczniowie i wyznawcy nazywają także Bhole Baba – Prosty Ojciec, lub Ojciec patron chłopów i rzemieślników (kasty Vaiśya) – przekazał z Herakhanu swoją prostą, ale i wymagającą naukę dla wszystkich ludzi. O nauce tej mówił Sanatana Dharma, Odwieczna Droga. Mimo że są w niej elementy starożytnych praktyk jogicznych i wedyjskich rytuałów jest to w istocie nauka ponadreligijna i na wskroś uniwersalna.

Mahawatar Babaji, w swoim liczącym 8 tysięcy lat ciele, pisze w Goraknath Shaktam (Śaktam) – świętym piśmie pochodzącym z około 1500 roku e.ch., że ciało, które jest wypełnione Energią Życia żyje wiecznie, a ciało, które traci swoją energię, umiera. Zaleca kulturę Om Kara (Praktyka Om) i trzy różne, codzienne techniki oddechowe jako podstawę do podtrzymania Energii Życia w ciele. Warto zapoznać się z Goraknath Shaktam i opanować proponowane tam techniki, jeśli ktoś chce żyć wiecznie.

Każdy całkowity cykl oddychania energią jest trochę umieraniem i zmartwychwstaniem. Za każdym razem kiedy popadamy w napięcie i udaje się nam go pozbyć, zstępujemy i wstępujemy. Cud zmartwychwstania i wniebowstąpienia jest dla nas nieustannie dostępny. Każde uzdrowienie myśli, uczucia czy symptomu, czyni nas bardziej niepokonanymi. Bycie podatnymi na łagodność i moc Ducha czyni nas niepodatnymi na moc śmierci. Świadomość tego jest transfiguracją i wniebowstąpieniem. Praca Rebirthera wiedzie nas naturalnie do mistrzostwa. Pozostawcie waszą niską samoocenę za sobą i róbcie tę pracę świadomie. Bać się tego, co jest w nas lub w innych, jest głupim lękiem. To jest w porządku próbować uniknąć wypalenia i robić coś innego, na co mamy ochotę. Nie musimy być uzdrawiaczami cały czas. Ale kiedy uzdrawiamy siebie lub innych, powinniśmy wchodzić w ciemne energie bez strachu. Borykanie się z napięciem i tymi koncentracjami energii przy użyciu naszych zdolności uzdrawiających może być bardzo nagradzające.

Przed swoim odejściem w 1984 roku Babadżi mianował Swojego przedstawiciela i kontynuatora rozpoczętych zadań. Został nim Jego skromny, ale obdarzony wielką duchową mocą uczeń, Śri Muniradżi.

Om Namah Śivaya

Zapraszamy na warsztaty


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: rebirthing-joga-oddechowa.blogspot.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz